Aktualności

ofiarowanieŚwięto Ofiarowania Pańskiego, zwane w Polsce Świętem Matki Bożej Gromnicznej, kończące w naszej Ojczyźnie okres śpiewania kolęd zaprowadza nas po raz drugi do małego Jezusa. Ewangelista Łukasz opisuje nam jak to Maryja, wraz z Józefem przynieśli do świątyni swoje nowonarodzone dziecko, aby przedstawić je Bogu. Na ten szczególny dzień przez całe życie oczekiwał Symeon, który przed śmiercią chciał ujrzeć zbawiciela świata. „Teraz, o Władco, pozwól odejść słudze Twemu. Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie, któreś przygotował wobec wszystkich narodów” – mówi. Jezus zostaje ukazany światu jako potężny król i władca. Symeon nazywa Go „Światłem na oświecenie pogan”. Chrystus przyprowadza do siebie wszystkich spragnionych miłości, którzy podążają za Jego światłem. Tym samym również my mamy wskazywać ludziom to światło, które nigdy nie zgaśnie i opromienia całą Ziemię. To z jednej strony radosne wydarzenie zapowiada nadejście kolejnych, mniej optymistycznych zdarzeń. Starzec Symeon przepowiada Maryi, że Jej mały jeszcze Syn będzie cierpiał, że upadnie, że cały Izrael powstanie przeciwko niemu. Ona, jako Matka będzie cierpieć razem z Nim, a Jej duszę „miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu”. Maryja już od chwili Zwiastowania wie, że jej dziecko jest wyjątkowe, a Ona wybrana przez Boga któremu się poddaje, jednakże słysząc tak straszne słowa nie odchodzi z drogi, która prowadzi na Golgotę. Zostaje z Jezusem do końca. Św. Jana Pawła II w 1997 roku dzień 2 lutego ustanowił Światowym Dniem Życia Konsekrowanego. Dziękujmy Bogu za dar powołania, którym obdarza swoich wybranych, aby z Jego pomocą byli oni świadkami bożej miłości w świecie i wśród ludzi. Modlitewną pamięcią obejmijmy pracujące w naszej Parafii Siostry Służebniczki Dębickie, Instytut Niepokalanej Matki Kościoła oraz Duszpasterzy aby wciąż odnawiali swoją przyjaźń z Jezusem i podążali za Światłem swojego życia. 

 

 

ewangelia1Słowo, które kieruje do nas Bóg jest jednym z najważniejszych fundamentów naszej wiary. Niestety rzadko sięgamy po Biblię. Trzymamy ją na półce, w zasięgu naszego wzroku, a wyciągamy ją tak naprawdę tylko dwa razy w roku: na wigilię i podczas kolędy. Modlitwa Słowem Bożym stanowi jedną z najstarszych form uwielbienia Boga. Naród wybrany nie znał modlitw, które dziś są dla nas elementarne. Modlitwa opierała się właśnie na słowach Pisma świętego. Słowa, które kieruje do nas Bóg poprzez ludzi natchnionych przez Ducha Świętego są wciąż aktualne. Choć czasami pewne zwroty, czy przedmioty wydają się nam archaiczne, to sens i nauka z nich wypływająca jest wciąż taka sama. Te z pozoru proste słowa niekiedy potrafią całkowicie odmienić ludzie życie. W ewangelii, którą słyszymy w Niedzielę Słowa Bożego, Chrystus powołuje do głoszenia Dobrej Nowiny dwóch braci: Piotra i Andrzeja. „Pójdźcie za Mną, a uczynię was rybakami ludzi”- te słowa, które Chrystus kieruje do nowo powołanych apostołów dobitnie określają rolę, dziś powiemy osób duchownych, ale i nas. Głosząc słowo Boga do człowieka mamy przyprowadzać ludzi do Jezusa. Poprzez słowo, które w wielu miejscach ewangelii jest traktowane jako początek czegoś wielkiego, niech będzie ono takim właśnie wielkim przełomem dla tych „nowo złowionych” ludzi, którzy jeszcze nie znają Jezusa. Wzbudźmy w sobie pragnienie ciągłego podążania za Chrystusem i Jego słowem, tak jak apostołowie, nie wiedząc gdzie, jak i w jaki sposób, ale ufając, że Jezusowa droga jest naszą drogą i Jego słowo jest naszym słowem. /M.S./

krlowie1Uroczystość Objawienia Pańskiego, zwana potocznie Świętem Trzech Króli należy do najstarszych chrześcijańskich świąt. Przybycie Mędrców do betlejemskiego żłóbka opisuje w Ewangelii św. Mateusz. Nie wymienia ich liczby, nie wspomina także o imionach Mędrców. Zwyczajowo na podstawie darów, które ofiarowali Jezusowi: złota, kadzidła i mirry, zwykło się mówić o trzech. Imiona: Kacper, Melchior i Baltazar w powszechnym użyciu pojawiły się IX wieku. Domniemane relikwie Trzech Króli znajdują się w Kolonii w Niemczech. Mędrcy ze Wschodu podążali za znakami, które zaobserwowali na niebie. Podkreślały, że narodził się ktoś wyjątkowy. W 7 r. p.n.e. doszło do koniunkcji Jowisza i Saturna, czyli ustawienia się planet w jednej linii, tak że tworzyły na niebie jeden silny punkt świetlny. W tamtym roku Słońce w równonoc wiosenną wzeszło w gwiazdozbiorze Ryb. Wszystko to miało swoje symboliczne znaczenie.

papie31 grudnia, w ostatni dzień starego roku do domu Ojca odszedł Papież senior – Benedykt XVI. Emerytowany papież zmarł w klasztorze Mater Ecclesiae w Ogrodach Watykańskich. Benedykt XVI 17 kwietnia ukończył 95 lat. Od dłuższego czasu Watykan informował o złym stanie zdrowia Papieża seniora, kilka dni przed jego śmiercią Papież Franciszek prosił o modlitwę w intencji swego poprzednika. Papież Benedykt XVI był pierwszym papieżem w historii Kościoła, który abdykował. Na Stolicę Piotrową kardynał Joseph Ratzinger został wybrany 19 kwietnia 2005. Przewodził Kościołem przez 8 lat. Odwiedził 24 państwa, przewodniczył 11 kanonizacjom oraz odbył 24 podróże zagraniczne. W swoim nauczaniu Benedykt XVI podkreślał że „chrześcijaństwo to nie system intelektualny, zbiór dogmatów czy moralizm. Chrześcijaństwo to spotkanie, historia miłosna, to wydarzenie.” Uczył także, że: „chrześcijaninem nie zaczyna się być poprzez podjęcie decyzji etycznej czy poprzez wielką ideę, ale tylko poprzez spotkanie z Osobą, która wskazuje nam nowe życiowe horyzonty, a co za tym idzie decydujący kierunek życia”. Dał się poznać jako wybitny teolog, człowiek o spokojnym usposobieniu, jednakże nie bojący się podejmować stanowczych i zdecydowanych kroków, pomimo początkowego pozostawania w cieniu swego poprzednika – św. Jana Pawła II. Od 2 stycznia ciało zmarłego Papieża jest wystawione na widok publiczny w Bazylice św. Piotra. Pogrzeb Papieża seniora jest zaplanowany na 5 stycznia, w wigilię Uroczystości Objawienia Pańskiego.

Polecajmy śp. Benedykta XVI w naszych modlitwach, aby w wieczności mógł radować się z faktu przebywania w gronie zbawionych w niebie. /M.S./

rodzinaPodstawową komórka budującą społeczeństwo jest rodzina. Z punktu widzenia socjologii, funkcją rodziny jest wychowanie, zapewnienie warunków bytowych młodemu człowiekowi oraz przygotowanie go do koegzystencji w społeczeństwie. Bóg posyłając swego Syna na świat, zadbał o to, aby wzrastał On w rodzinie. Tym samym Chrystus stał się nam jeszcze bardziej podobny. Będąc Synem Ojca w Niebie, żyjąc na ziemi był posłuszny swoim ziemskim rodzicom: Maryi i Józefowi. Rodzina z Nazaretu 2000 lat temu nie różniła się od innych ówczesnych rodzin. Jednakże wyróżniała ją misja przyjścia na świat Zbawiciela. Maryja z Józefem byli prostymi ludźmi, jak czytamy w ewangelii: „bardzo ubogimi”. To nie byli wybitni uczeni, teologowie, którzy z łatwością zrozumieją tajemnicę wcielenia i to, że Jezus jest Synem Boga. Ale Bóg wybrał akurat ich do tak ważnego i odpowiedzialnego zadania. Prości ludzie są bardzo rozmodleni, pełni zaufania Bogu, choć nie do końca wszystko rozumieją, to są bogatsi od uczonych o wiarę, w to co jest zakryte. Uczony może podać przykłady na poparcie, bądź odrzucenie danej tezy, ale nie powie tak bez niczego: ja wierzę, choć nie do końca rozumiem. W tym właśnie Maryja z Józefem byli wyjątkowi. Potrafili zaufać i nie pytać: O Panie Boże jak to będzie? O Panie Boże, ale jak to tak? Nie. Wiara w to, że Bóg ich nie opuści umocniła ich w powiedzeniu tak i wzięciu na siebie odpowiedzialności. Św. Jan Paweł II nazywany papieżem rodziny powiedział: „Rodzina Bogiem silna, staje się siłą człowieka”. Budowanie rodziny na bożym fundamencie jest taką „gwarancją”, że Bóg, nawet w tych największych trudnościach będzie z nami i nas nie opuści, tak jak nie opuścił Maryi i Józefa. /M.S./

Strona 8 z 58

KANCELARIA

KONTAKT