Tradycją naszej Parafii są procesje fatimskie, podczas których z modlitwą różańcową wychodzimy na ulice naszej miejscowości. W maju, dokładnie we wtorek 13, będziemy przeżywać pierwsze z tegorocznych nabożeństw. Matka Boża, objawiając się trojgu pastuszkom prosiła szczególnie o modlitwę o pokój na świecie. W dzisiejszych czasach, pomimo wzrostu technologicznego i cywilizacyjnego nadal w wielu miejscach trwają wojny, konflikty zbrojne, a ludzie przeżywają cierpienia i różnorodne kłopoty. Odpowiadając na wezwanie Maryi, módlmy się za pokój na świecie, o światło Ducha Świętego dla rządzących i chęć podejmowania działań i dążeń pokojowych. Opiece naszej najlepszej Matki polećmy także nowo wybranego papieża Leona XIV, aby prowadził Kościół drogą pokoju i dialogu społecznego. Zapraszamy co miesiąc, każdego 13 dnia miesiąca na modlitwę i procesję z figurą Matki Bożej. Niech modlitwa różańcowa, tak mocno łącząca naszą parafię ze szczególnym umiłowaniem Matki Bożej przynosi nam wiele łask i wyprasza tak bardzo potrzebny pokój w świecie. /M.S./
Aktualności
Miesiąc Maj, kiedy w sposób szczególny pamiętamy o Matce Bożej, rozpoczyna Uroczystość Królowej Polski. Święto to, jest głęboko zakorzenione w historii i duchowości naszego narodu. Tego dnia dziękujemy Bogu za dar Maryi, naszej Matki i Królowej, która od wieków otacza Polskę swoją opieką i orędownictwem.
W liturgii słowa tego dnia usłyszymy Ewangelię według św. Jana, w której Chrystus z wysokości krzyża powierza Maryi umiłowanego ucznia, mówiąc: „Niewiasto, oto syn Twój”, a do ucznia: „Oto Matka twoja” (J 19, 26-27). Te słowa przypominają nam, że Maryja została dana Kościołowi jako Matka — także nam, Polakom, którzy w szczególny sposób obraliśmy Ją za swoją Królową. Polska maryjność ma długą i bogatą tradycję. Już w 1656 roku król Jan Kazimierz w katedrze lwowskiej złożył śluby, oddając Królestwo Polskie pod opiekę Najświętszej Maryi Panny. Od tamtej pory niezliczone pokolenia Polaków modliły się do Maryi w chwilach triumfu i trudnych doświadczeń, wierząc, że jest Ona naszą najlepszą Orędowniczką, która wiernie strzeże powierzonych Jej dzieci. Dziś, podobnie jak nasi przodkowie, stajemy przed Maryją, zawierzając Jej nasze rodziny, parafię i całą Ojczyznę. Prosimy, aby wypraszała dla nas łaskę wiary, pokoju i jedności. Maryjo, Królowo Polski — módl się za nami! /M.S./
Ubogaceni łaskami wielkanocnego poranka, trwamy w radości Zmartwychwstałego Pana. Zgodnie z poleceniem Jezusa, danym św. Siostrze Faustynie, pierwsza niedziela po Wielkanocy obchodzona jest jako: Święto Bożego Miłosierdzia. Naszą uwagę kierujemy na jeden z przymiotów Boga, który dla nas grzeszników powinien być najcenniejszy i najbardziej pożądany – miłosierdzie. „Bóg jest miłością i miłosierdziem samym”, pisała w swoim dzienniczku św. Faustyna. To dzięki niej świat poznał prawdę o nieskończonym Miłosierdziu Boga względem każdego człowieka. Liturgia tego dnia przypomina o spotkaniu zmartwychwstałego Jezusa z Apostołami oraz o objawieniu się Chrystusa Tomaszowi, który wcześniej wątpił. W Ewangelii według św. Jana, Jezus ukazuje się uczniom, mimo zamkniętych drzwi, mówiąc: „Pokój wam!”, i tchnie na nich Ducha Świętego, przekazując im władzę odpuszczania grzechów. Słowa te stają się fundamentem sakramentu pojednania, a także objawieniem nieskończonego miłosierdzia Boga wobec grzesznika. Spotkanie z Tomaszem pokazuje, że Jezus nie odrzuca słabości wiary, ale odpowiada na nią z miłością i ojcowską troską: „Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli.” Miłosierdzie to jednak nie tylko przebaczenie grzechów – to cała masa skarbów, które Bóg ofiaruje każdemu z nas. Są to: czułość, bliskość i uzdrawiająca miłość. Te właśnie cechy Bożego Serca zostały w szczególny sposób ukazane w objawieniach św. Faustyny Kowalskiej. W swoim dzienniczku zapisała: „O, gdyby znali grzesznicy miłosierdzie Moje, nie ginęłaby ich tak wieka liczba. Mów duszom grzesznym, aby nie bały się zbliżyć do Mnie, mów o Moim wielkim miłosierdziu”. Jezus prosił Faustynę, by nie ustawała w wierzę i modlitwie za grzeszników, nawet za tych, dla których w naszym ludzkim mniemaniu nie ma pomocy. O obiecanym ratunku także dla nich zapewniał ją Jezus: „Wszelka dusza wierząca i ufająca miłosierdziu Mojemu dostąpi go”. Nie bójmy się rozmawiać z Bogiem, mówić mu o naszych obawach, marzeniach i planach. Ufni w słowa Jezusa, zapisane przez św. Faustynę idźmy tak jak ona, dzielnie i z odwagą po krętej ścieżce życia, jednocześnie nie zapominając o miłosiernej miłości Boga do każdego z nas. Modlitewną pamięcią obejmijmy Caritas, zwłaszcza nasz parafialny oddział. Pamiętajmy o ludziach, którzy niosą pomoc potrzebującym i z wielką gorliwością troszczą się o ich potrzeby. Aby w swoich podopiecznych odkrywali dobrego Boga, który utożsamia się z każdym człowiekiem. /M.S./
Ubogaceni wielkopostnym czasem zadumy i pojednania, wchodzimy w radosny czas Zmartwychwstania Pańskiego. Wielkanoc mówi nam jasno: śmierć nie ma ostatniego słowa. Chrystus wychodząc z grobu, pokonał ciemność, grzech i zło. Pokazał, że Boża Miłość jest silniejsza niż wszystko, co nas przygniata i boli. Nie ma takiego grobu, z którego Jezus nie mógłby nas wyprowadzić. Nie ma takiej nocy, której On nie rozświetliłby swoim światłem. Dlatego, ubogaceni wydarzeniami wielkanocnego poranka w każdej chwili naszego życia bądźmy wierni Jezusowi i Jego nauce, gdyż tylko On jest jedyną pomocą, która nie zawiedzie.
Niech Zmartwychwstanie Pana wleje w nasze serca pokój i odwagę. Niech obudzi w nas wiarę, że wszystko ma sens, jeśli przeżywamy to z Jezusem. Radosnego alleluja i dobrego czasu w gronie najbliższych życzą Duszpasterze i LSO Parafii Krościenko nad Dunajcem.
Przez trzy dni, w sposób szczególny będące bezpośrednim przygotowaniem do celebracji świąt Wielkiej Nocy stajemy wobec prawd, które stanowią fundamenty naszej wiary. W wielki czwartek wpatrzeni w białą hostię jesteśmy zaproszeni do spojrzenia na Eucharystie w dwojaki sposób. Jako na ofiarę, ale także jako na ucztę, podczas, której Chrystus Pan karmi nas swoim najświętszym ciałem, które dla każdego chrześcijanina powinno był podstawowym pokarmem duszy. To także zaproszenie do modlitwy za kapłanów, która tak bardzo jest potrzeba w dzisiejszych czasach. Jej siła ma ogromną mac i daje wielkie wsparcie w pracy, ale także w walce o świętość życia. Zwieńczeniem wielkoczwartkowej liturgii jest przeniesienie obecnego w Eucharystycznej postaci Jezusa do ołtarza adoracji, tzw. ciemnicy, która swoją wymową ma przypominać o uwięzieniu i osamotnieniu Jezusa. Po zakończeniu Eucharystii, zagospodarujmy trochę czasu, aby adorować Najświętszy Sakrament w ciszy lub w czasie odprawiania Godziny Świętej. Kolejnego dnia, czyli w piątek, Kościół nie sprawuje Mszy. W tym dniu, w szczególniejszy sposób zostaje wywyższony krzyż, jako narzędzie, na którym dokonało się dzieło naszego zbawienia. Ta niezwykła tajemnica miłosiernej miłości Boga do człowieka wprowadza w nas w tajemnicę niedzielnego poranka, kiedy ostatecznie zostanie pokonane zło i śmierć. Celebrację, składającą się z czytań, adoracji krzyża i komunii świętej kończy procesja do Bożego Grobu. Zwyczaj budowania specjalnych, często bardzo ozdobnych instalacji grobu pańskiego zawdzięczamy Bożogrowcą. Adoracja, tradycyjnie w starym kościele, potrwa przez całą noc. Włączmy się w nią także, aby zatrzymać się na chwile przy tajemnicy śmierci i wizji nowego początku, którym jest Chrystus. W kolejnym, trzecim dniu, zbliżamy się do radości Zmartwychwstania Pańskiego. Sobotnia liturgia o rozbudowanej formule skupia się na dziejach zbawienia, opisanych w poszczególnych księgach Pisma Świętego, oraz na tajemnicy wody i światła. Liturgia Chrzcielna i wprowadzenie zapalonego paschału do zaciemnionej świątyni wskazuje na odnowę Kościoła w duchu oczyszczenia wodą i rozpalenia go światłem Jezusa, które rozpromienia mroki grzechu i śmierci. Radosne alleluja i orędzie wielkanocne, intonowane w uroczysty sposób przerywa wielkopostną zadumę i wprowadza nas w prawdę o chwalebnym Zmartwychwstaniu naszego Zbawiciela. W tych dniach, oprócz świątecznych przygotowań i porządków pamiętajmy o przygotowaniu naszych serc poprzez sakrament pokuty i pojednania. Zwróćmy też uwagę na potrzebujących, lub samotnych w naszym środowisku i przyjdźmy im z pomocą. Niech nikt nie pozostaje sam w ten radosny czas, pamiątkę największych tajemnic naszej wiary i zbawienia.
Więcej artykułów…
Strona 1 z 64